Przygoda. Tylko tak można opisać to co udało się osiągnąć SUPerTrójce. Warszawa- Gdańsk, pokonane na SUPie, czyli desce z wiosłem w zaledwie 7,5 dnia! Zdani tylko na siebie przemierzyli 450 kilometrów Wisły, by sprawdzić swoje siły i wypromować ten coraz popularniejszy sport. Mimo przeciwności takich jak słaby nurt, wiatr w twarz, awarie i upały zaczęli i skończyli w dobrych humorach. Pływanie po 12-14 h dziennie!
SUPerTrójka to mieszanka wybuchowa, która okazała się receptą na wszystko. Ich przyjaźń z Wisłą? Specyficzna i mistyczna.
Ilona Franczyk (category manager w DaWanda.pl) – pierwsza kobieta, której udało się przepłynąć z Warszawy do Gdańska i jednocześnie pokonując 450km! Brawo za tempo i upór. Ani razu nie zgodziła się na pomoc w postaci holowania!
Daniel Styn (instruktor kitesurfingu)- wulkan energii. Bez kompromisów. Wielkie poczucie humoru i dystans do siebie dawał siłę całej trójce. Problemy? Takie życie i do przodu! Jest chłop mocny;)
Mateusz Milewski (instruktor kitesurfingu)- opiekuńczy, niesamowicie silny i pomocny facet. Bez niego nie byłoby całego tego „zamieszania”. Zmienia dobre na lepsze! A jego bogate doświadczenie nieraz przydało się podczas spływu.
To wszystko nie odbyłby się bez niezastąpionych sponsorów!
24surf.pl – to oni zadbali o deski BIC Sport, wiosła oraz leashe.
Hydrosfera i MYSTIC- kamizelki sprawdziły się znakomicie. Gdyby nie neoprenowe skarpetki mogłoby być ciężko.
DaWanda.pl oraz Etrax Twoja drukarnia- wsparcie finansowe broni się samo.
SUPPolskaPL i Łukasz Koński – główni organizatorzy całej wyprawy.
Realizacja zdjęciowa: Dariusz Orlicz
Za nimi wspaniała przygoda ale na pewno nie ostatnia! Na pewno jeszcze nie raz usłyszycie o SUPerTrójce!
Co o tym myślisz?