Kwas ferulowy to król multifunkcjonalności. Działa antyoksydacyjnie, przeciwstarzeniowo, świetnie wpływa na koloryt cery i wspiera działanie kremów z SPF. Latem – to składnik aktywny „na wagę złota”. Kosmetolodzy wskazują, że doskonale sprawdza się jako baza wakacyjnej, kompleksowej pielęgnacji – w tym skutecznego demakijażu. Co wato wiedzieć o mocy kwasu ferulowego? Kwas ferulowy to składnik o wielu właściwościach – zapobiega objawom starzenia, przebarwieniom, jest silnym antyoksydantem i pochłania pewien zakres promieni UV, stanowiąc wsparcie dla kremów z SPF. Prawdziwy skarb kosmetologów. Nie bez przyczyny od lat stanowi bazę zabiegów gabinetowych. Ostatnie sezony pokazują, że kwas ferulowy doskonale sprawdza się również w pielęgnacji domowej – jako składnik produktów do pielęgnacji i demakijażu.
– Pełna nazwa kwasu ferulowego brzmi: kwas 4-hydroksy-3-metoksycynamonowy. To roślinny polifenol, który skutecznie neutralizuje aż trzy rodzaje wolnych rodników: tlenek azotu, podtlenek i rodnik hydroksylowy. To jego „super-moc” – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, Ekspert marki mesoBoost®. – Ten składnik aktywny przeciwdziała także stresowi oksydacyjnemu i wzmacnia efektywność innych antyoksydantów (np. witaminy C), a także absorbuje i rozprasza promienie UV, dzięki czemu wspomaga ochronę naszej skóry przed negatywnym działaniem promieni słonecznych. W konsekwencji – chroni komórki i spowalnia procesy starzenia. Latem to bezcenna właściwość – dodaje.
To jeszcze nie koniec długiej listy właściwości kwasu ferulowego. Kosmetolodzy wskazują, że „potrafi” on skutecznie wyrównywać koloryt cery hamując produkcję melaniny w skórze. A tego właśnie najmocniej potrzebujemy w letnie dni. Ale to jeszcze nie wszystko – to także „składnik aktywny do zadań specjalnych” w zakresie odmłodzenia, ponieważ skutecznie stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu. W efekcie – pozytywnie wpływa na jędrność i młody wygląd skóry.
Kwas ferulowy w demakijażu
Eksperci wskazują, że dzięki swojej wszechstronności kwas ferulowy stanowi świetną podstawę skutecznego demakijażu, który – oprócz dokładnego oczyszczenia, przynosi skórze „coś więcej”.
– Warto sięgać po procedury demakijażowe, które pozwalają nam wysycić skórę cennymi składnikami aktywnymi – w tym właśnie kwasem ferulowym. Z coraz większą popularnością w rytuałach oczyszczenia cery spotykają się duety: masełko i pianka do demakijażu. To zjawisko zdecydowanie cieszy kosmetologów z uwagi na skuteczność takiego tandemu. Jeśli jesteśmy zwolenniczkami dwuetapowego oczyszczenia, sięgajmy po produkty multifunkcjonalne – mówi Agnieszka Kowalska. –
W linii Ferul Power mesoBoost®, znajdziemy masełko i piankę do demakijażu, które nie tylko oczyszczają, ale wspierają koloryt skóry, sprzyjają odmłodzeniu i antyoksydacji – dodaje.
Co o tym myślisz?