Trzydzieści lat po premierze „Forresta Gumpa” Tom Hanks ponownie spotkał się na planie z częścią ekipy tego kultowego dziś filmu m.in. z Robin Wright, reżyserem Robertem Zemeckisem czy scenarzystą Erikiem Rothem. I tak powstał kolejny magiczny obraz, którego głównym bohaterem jest pewien stuletni dom i jego mieszkańcy. Dzięki najnowszej technologii, możemy oglądać bohaterów zarówno jako nastolatków, jak i 80-letnich staruszków.
Pierwszoplanową postacią najnowszego filmu Zemeckisa jest Richard, grany przez Toma Hanksa. Według dziennikarzy Tomjest jednym z najbardziej lubianych, rodzinnych, czarujących i najlepiej zarabiających aktorów Fabryki Snów. Steven Spielberg twierdzi nawet, że „jest dobrem narodowym Ameryki.
Aktor ma też szczególny sentyment do Polski, a zwłaszcza do naszego „malucha” czyli Fiata 126 p. W 2016 roku Tom opublikował na swoich social mediach zdjęcie ze zlotu „maluchów”, który odbywał się na Węgrzech. Kiedy Polacy zobaczyli ukochanego aktora przy kultowym polskim aucie, postanowili sprezentować mu małego fiata. Znaleziono odpowiedni egzemplarz, odrestaurowano go pod koniec 2017 roku i obdarowano nim aktora. Cztery lata później Hanks podarował ten egzemplarz na aukcję charytatywną, której zwycięzca przekazał 83500 dolarów Fundacji Hidden Heroes.
Co o tym myślisz?