Niemal 50 proc. Polaków wskazuje, że największą radość w święta czerpią ze spędzania czasu z bliskimi przy stole oraz z unikalnej atmosfery i dekoracji. Z kolei najpoważniejszym stresorem jest dla nas poczucie ogólnego zabiegania. To wnioski z najnowszego raportu pt.
„Emocje przy wigilijnym stole. Jak Polacy przeżywają świąteczny czas?” przygotowanego przez firmę Wyjątkowy Prezent. Marka sprawdziła, jakie odczucia towarzyszą nam podczas całego świątecznego okresu – od przygotowań, poprzez świętowanie, do momentu obdarowywania prezentami. Okazuje się, że w zależności od płci i wieku mamy różne przemyślenia na temat świąt.
Już za nieco ponad dwa tygodnie święta Bożego Narodzenia. To oznacza, że w wielu polskich domach zbliża się czas świątecznych przygotowań, a następnie spotkań w gronie najbliższych. To okres w roku, który budzi wiele emocji – od radości i wzruszeń, po stres związany z mozolną organizacją. Często jednak w trakcie świątecznego zabiegania nie mamy czasu na to, by zastanowić się nad swoimi odczuciami. Z tego powodu firma Wyjątkowy Prezent postanowiła zweryfikować, jak Polacy postrzegają święta. Szczególnie że według danych w Bożym Narodzeniu uczestniczy, z uwagi na religię lub tradycję, aż 95 proc. z nas.
„Z danych wynika, że na ogół bardzo pozytywnie postrzegamy święta. Ich istotną częścią jest obdarowywanie się prezentami. Tak uważa ponad połowa respondentów. Co ciekawe, oprócz tradycyjnych podarunków, coraz częściej Polacy pod choinką zostawiają i znajdują np. vouchery na usługi lub aktywności. Co czwarta osoba wskazała, że prezenty materialne i niematerialne są tak samo popularne, a 12 proc. wskazało na przewagę przeżyć” – opowiada Michał Sikorski z firmy Wyjątkowy Prezent.
Święta organizują głównie starsze pokolenia. Przeważają kobiety
Kto zwykle przygotowuje święta? Na to pytanie najczęściej udzielamy dwóch odpowiedzi: 40 proc wskazuje na siebie, a co trzeci na rodziców. Dane sugerują, że organizacją zajmują się głównie osoby w wieku od 45 do 54 lat. Inaczej dane kształtują się, gdy spojrzymy na nie pod kątem płci. Ponad połowa kobiet deklaruje samodzielne przygotowanie świąt. Z kolei mężczyźni odpowiadają przede wszystkim, że święta organizują rodzice (36 proc.), a następnie osoba partnerska (29 proc.).
„To pokazuje, że kobiety mogą nie dostrzegać lub nie doceniać odpowiedzialności mężczyzn za organizację świąt, bądź mężczyźni przeceniają swój wkład w ich przygotowanie — z punktu widzenia panów ten wkład jest znacznie większy, niż widzą to kobiety. Może być też tak, że mężczyźni wykonują pewne działania organizacyjne, ale odpowiedzialność za nie nadal czują na sobie kobiety, bo np. przypominają, że coś należy zrobić. Wiąże się to zapewne z większym u kobiet poczuciem odpowiedzialności za przygotowanie świąt” – mówi Katarzyna Iwaszczuk-Pudzianowska, psycholożka zaproszona do współtworzenia raportu przez Wyjątkowy Prezent. Jak czujemy się podczas przygotowań?
Przygotowania do świąt kojarzymy przede wszystkim pozytywne (72 proc.). Co piąty z nas ma na ten temat neutralne lub mieszane odczucia.
Wśród uczuć, które najczęściej towarzyszą nam podczas świątecznych przygotowań, zdecydowanie najczęściej, przez ponad połowę badanych wskazywana jest radość, a następnie spokój. Emocje negatywne, takie jak obawa czy irytacja stanowią jedynie 14 proc. odpowiedzi.
Znów nieco inaczej odpowiedzi rozkładają się ze względu na płeć. Kobiety zauważalnie rzadziej w odpowiedziach wybierają pozytywne emocje (68 proc.) niż mężczyźni (81 proc.). Największa różnica dotyczy spokoju, który wskazało 28 proc. mężczyzn i jedynie 14 proc. kobiet.
„W pierwszej części raportu zapytaliśmy respondentów także o to, czy podczas przygotowań znajdujemy czas na odpoczynek i zadbanie o emocje. Większość z nas uważa, że tak, przy czymwiększa grupa (41 proc. do 29 p roc.) sygnalizuje, że nie zawsze go wystarcza. Co piąty badany raczej nie znajduje chwili dla siebie, a 6 proc. osób jest w ciągłym pośpiechu. Co ciekawe, najwięcej przestrzeni dla siebie podczas świątecznych przygotowań deklarują najmłodsi badani w wieku 18-24 lata oraz najstarsi w wieku 55-64” – tłumaczy Michał Sikorski. Wiele powodów do radości, ale także trochę stresu. W święta Bożego Narodzenia radość dają nam głównie cztery rzeczy. Przede wszystkim cieszy nas spędzanie czasu z bliskimi przy stole. Niewiele mniej wskazań otrzymały: świąteczna atmosfera i dekoracje, tradycyjne potrawy i wspólne posiłki oraz odpoczynek i czas wolny od pracy. Każda z odpowiedzi dostała ponad 40 proc. głosów.
Kobietom w święta najwięcej szczęścia daje atmosfera i dekoracje oraz spędzanie czasu z bliskimi przy stole. Nieco inaczej odpowiedzi kształtują się u mężczyzn, którym radość przynoszą głównie tradycyjne potrawy i wspólne posiłki (47 proc. do 40 proc. w przypadku kobiet). Rzeczy sprawiające przyjemność w święta inaczej definiujemy także z uwagi na wiek. Najstarszych ankietowanych najbardziej cieszy spędzanie czasu z bliskimi przy stole – tę odpowiedź wybiera co druga osoba w wieku 45-54 i 55-64 lata. Dla porównania jedynie co trzeci najmłodszy badany zaznaczył tę aktywność. Respondenci w grupie 18-24 na pierwszym miejscu wskazali tradycyjne potrawy i wspólne posiłki. Osoby w wieku 25-34 lata cieszy w święta głównie czas wolny i odpoczynek od pracy, a te w przedziale 35-44 lata świąteczna atmosfera i dekoracje. Wśród bodźców, które podczas świąt wywołują największy stres, wskazujemy przede wszystkim na poczucie ogólnego zabiegania (26 proc.) oraz nadmiar świątecznych obowiązków (23 proc.). Częściej na nadmiar zadań i zabieganie narzekają kobiety. Z kolei mężczyźni większe napięcie odczuwają z powodu konieczności zakupu świątecznych prezentów i spotkania z dawno niewidzianymi bliskimi. Czy mimo stresorów znajdujemy czas na relaks? „Po świętach w większości przypadków czujemy, że wykorzystaliśmy przynajmniej częściowo czas na relaks i wypoczynek, choć niemal co 5 kobieta czuje się po świętach zmęczona. Mężczyźni natomiast, częściej niż kobiety, czują się w pełni zrelaksowani. Ponownie więc ujawniają się różnice międzypłciowe, które prawdopodobnie wynikają z tradycyjnych ról płciowych. Role te wpływają na różny poziom poczucia odpowiedzialności za przebieg świąt” – opowiada Katarzyna Iwaszczuk-Pudzianowska. Dawanie i otrzymywanie prezentów to przyjemność. Więcej emocji podczas wręczania. Obdarowywanie prezentami bliskich to dla nas duża przyjemność. Ponad połowa badanych nie ma co do tego żadnych wątpliwości, a 31 proc. raczej czerpie z tego radość. Negatywną opinię deklaruje jedynie 2 proc. osób. Kobiety częściej od mężczyzn cieszą się z dawania podarunków. Odpowiedź „zdecydowanie tak” wskazało o 13 proc. więcej Pań niż Panów (63 proc. do 50 proc.). Do wręczania prezentów podchodzimy emocjonalnie. Najczęściej odczuwamy szczęście i spełnienie, a nieco rzadziej ekscytację i ciekawość. Okazuje się, że obdarowywanie niesie za sobą także obawę i niepokój. Prawie nigdy nie jesteśmy obojętni.
Z kolei myśląc o otrzymywaniu podarunków, najczęściej wskazujemy ekscytację i ciekawość. Takiej odpowiedzi udzielił co drugi z nas. Na drugim miejscu znalazły się szczęście i spełnienie z wynikiem 27 proc. 7 proc. osób traktuje otrzymywanie upominków z obojętnością.
Co o tym myślisz?